Cicha Noc na Times Square – 27 billboardów rozbłysło historią zbawienia

27 listopada ubiegłego roku 27 bilbordów Times Square, współczesnej agory Nowego Jorku, zostały rozświetlone po to, by przypomnieć przechodniom historię przyjścia na świat Syna Bożego. Ogromne ekrany, które każdego dnia oglądane są przez ok. 225 tys. osób, zostały zaciemnione po to, by po chwili rozbłysnąć obrazami Świętej Rodziny na tle gwiaździstego nieba. Klimat dzielnicy zdominowanej na co dzień reklamą i występami artystów ulicznych na moment uległ całkowitej przemianie. Co przedstawiał ten niecodzienny widok?

Times Square w Nowym Jorku

 

Kolęda bliska sercom tak wielu 

Mnóstwo przechodniów zatrzymało się tego wieczoru, by podziwiać trwający 30 minut pokaz, który rozpoczął się od słów „Cichej nocy” – jednej z najbardziej znanych na całym świecie kolęd. Jej fragmenty przeplatane były ze scenami ukazującymi kolejno: mury Jerozolimy, Józefa z Maryją w drodze do Betlejem, nowo narodzonego Jezusa w objęciach matki, pasterzy oraz aniołów obwieszczających im Dobrą Nowinę, a także mędrców podążających ze Wschodu.

Miliony światełek przypominających gwiazdy na nocnym niebie zmieniały swoje konfiguracje, tworząc coraz to nowsze obrazy.

 

“Narodzony Boży Syn” na Times Square

Punktem kulminacyjnym było ukazanie wizerunku Dzieciątka Jezus opatrzonego słowami „Narodził się Chrystus, Zbawiciel”, rozszerzonego po chwili o postaci klęczących nad nim Józefa i Maryi. Przetłumaczony na wiele języków cytat z rozdziału 8 Ewangelii wg św. Jana, „Ja jestem światłością świata” oraz słowa „W te Święta Bożego Narodzenia podziel się Jego światłem, pozwalając, aby twoje światło jaśniało dla innych” kończyły prezentację, ustępując w końcu logo corocznej inicjatywy „Light the World” („Rozświetl Świat”) oraz logo Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.

 

Kto stoi za tym przedsięwzięciem?

To właśnie kościół mormoński wraz z dziewięcioma katolickimi i świeckimi organizacjami charytatywnymi (m.in. UNICEF USA) stoją za organizacją tego wydarzenia, które oprócz skierowania oczu tysięcy ludzi na historię zbawienia, miało także na celu promowanie przekazanych niedawno do użytku automatów, zaprojektowanych, aby inspirować zabieganych pieszych do aktów hojności.

 

Automaty dobroczynności-pomoc prosta w obsłudze

Owe maszyny umożliwiają zakup oraz przekazanie konkretnego produktu do wybranej przez siebie organizacji charytatywnej. Nieskomplikowana obsługa automatów, które akceptują płatności kartą oraz płatności mobilne zachęca do wzięcia udziału w akcji. Obecnie 61 z nich jest rozmieszczonych w 7 państwach-w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Meksyku, Gwatemali, Australii, Nowej Zelandii i na Filipinach. Akcja, której udało się przypomnieć światu o narodzeniu się Jezusa w żłobie, nawołuje również do tego, by narodził się naszych sercach.

 

Podobna inicjatywa na polskich ulicach?

Jak udowodnili nasi bracia z Zachodu, billboardy, które są stałym elementem krajobrazu miejskiego, mogą stać się nie tylko nośnikiem reklam, ale również nowoczesnym środkiem przekazu Dobrej Nowiny. Czy organizacja podobnego przedsięwzięcia byłaby możliwa w naszym ojczystym kraju? Jednym z głównych przeszkód logistycznych może okazać się znalezienie dogodnego miejsca. Cóż, niestety nie mamy w Polsce Times Square. Mamy natomiast nienajmniejszy, bo liczący 165 m2 powierzchni, telebim przy Placu Unii w samym centrum Warszawy. Może warto zastanowić się nad dobrym wykorzystaniem jego potencjału?

 

Ostatnio opublikowane na naszej stronie

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Skip to content