Pierwszy etap rowerowej wyprawy na ŚDM ukończony -1566 kilometrów w 9 dni

Omdlałe nogi, pot i problemy sprzętowe, ale również dużo uśmiechu i modlitwy — tak w telegraficznym skrócie można opisać pierwszy etap rowerowej wyprawy na Światowe Dni Młodzieży. Ksiądz Marcin Napora, Bartłomiej Michulec i Marcin Kidoń dzielnie radzą sobie z kolejnymi kilometrami, a podsumowanie pierwszego etapu ich podróży już wylądowało na naszym kanale na YouTube!

Droga z Krakowa do Lizbony nie należy do najkrótszych i przejechanie jej rowerem wymaga ogromnego przygotowania zarówno tego logistycznego, jak i fizycznego. Ksiądz Marcin Napora codziennie relacjonuje wyprawę na swoim Facebooku i oprócz drobnych problemów sprzętowych, jak na razie wszystko idzie po myśli pielgrzymów.

Jak możemy przeczytać w podsumowaniu pierwszego etapu rowerzyści przemierzyli już 1566,3 kilometra, w następujących odcinkach:

Dzień 1: 100,7 km
Dzień 2: 165,3 km
Dzień 3: 184,4 km
Dzień 4: 177,5 km
Dzień 5: 181,9 km
Dzień 6: 235,8 km
Dzień 7: 171 km
Dzień 8: 199,1 km
Dzień 9: 150,6 km
 
Jednak nie sama długość trasy sprawia największe trudności, ale również przewyższenie, które na przestrzeni całego pierwszego etapu wyniosło 12716 metrów.
 
Więcej na temat trasy, noclegów, przygód i wszystkiego, co związane z tą wyprawą usłyszycie na naszym kanale YouTube:
 
 

 

Podejmij wyzwanie

Warto podjąć wyzwanie, które rzuca nam ks. Marcin, Bartek i Marcin. Skorzystajmy z dobrej pogody i siądźmy na rower! Udostępniajcie w social mediach swoje trasy rowerowe, opisując je hasztagiem #roweroweSDM. Pokażmy chłopakom, że nie są sami! Dajcie znać  o swoich postępach — najlepiej w wiadomości prywatnej na Facebooku lub oznaczając hasztagiem. My będziemy zliczać odległości. Uzbierajmy również 3.800 km do rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży.

 

Ostatnio opublikowane na naszej stronie

Opieka wytchnieniowa jako realna potrzeba

Opieka wytchnieniowa to forma opieki i wsparcia dla osób, które opiekują się ciężko chorymi lub przewlekle chorymi członkami rodziny lub innymi bliskimi

Modlitwa albo psikus

– Chodzi o to, żeby te dzieci miały przez ten moment taką chwilę pozytywnego kontaktu z ludźmi kościoła, bo być może będą

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Skip to content